W odniesieniu do wypowiedzi Pani Ministry Izabeli Leszczyny o niebotycznie wysokich zarobkach personelu lekarskiego, pragniemy wyrazić swój sprzeciw wobec zrzucania odpowiedzialności za niewydolność systemu ochrony zdrowia na personel medyczny.
Zdecydowana większość lekarzy, jak i przedstawicieli innych zawodów pracujących w systemie ochrony zdrowia, zarabia znacznie mniejsze kwoty niż te, które padają w przestrzeni medialnej. Odbieramy to jako próbę przesunięcia na nas odpowiedzialności za niedobór środków oraz nietrafione decyzje administracyjne, które pogłębiły kryzys w polskim systemie ochrony zdrowia. Zarobki lekarzy nie są jego przyczyną. Wyrażamy zdecydowany sprzeciw wobec polityki rządu, która deprecjonuje pracę personelu medycznego.
Zwracamy również uwagę na to, że nakłady finansowe na ochronę zdrowia w Polsce są stanowczo zbyt niskie, zwłaszcza w porównaniu do innych krajów Unii Europejskiej. Istotny wzrost nakładów oraz reorganizacja systemu są niezbędne do przywrócenia wydolności systemu ochrony zdrowia w Polsce, tak bardzo aspirującego do standardów europejskich.
Podkreślamy również, że ustawa określająca minimalne wynagrodzenia w ochronie zdrowia (manipulatywnie nazywana „ustawą podwyżkową”) ma na celu zapewnić godne warunki finansowe pracownikom z najniższymi pensjami.
Wobec tego jako Zarząd Porozumienia Rezydentów OZZL deklarujemy, że nie ma i nie będzie naszej zgody na ograniczanie zarobków minimalnych w ochronie zdrowia przez polityków, którzy przez dekady zaniedbań doprowadzili do aktualnego stanu opieki zdrowotnej w Polsce.