“Co oznacza dla nas wszystkich jako społeczeństwa dobrze poprowadzone szkolenie specjalizacyjne młodej kadry lekarskiej: to świetnie wykształcony specjalista, który nie tylko będzie posiadał wsparcie merytoryczne oraz ogrom wiedzy, co bezpośrednio wpłynie na bezpieczeństwo leczenia naszych pacjentów i pacjentek, ale również potencjalna kadra, która mając dobre warunki pracy i szkolenia się pozostanie w publicznym systemie Ochrony Zdrowia, na czym zyskają wszyscy” — mówił Władysław Krajewski, wiceprzewodniczący PR OZZL podczas debaty organizowanej przez Puls Medycyny w SPSK im. prof. W. Orłowskiego Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego na temat jakości szkoleń specjalizacyjnych młodych lekarzy i lekarek w Polsce.
Wiceprzewodniczący PR OZZL Władysław Krajewski przedstawił zgłoszone przez was nieprawidłowości w kształceniu rezydentów w polskich szpitalach.
Poruszyliśmy trzy zasadnicze problemy:
- Nieprawidłowości w realizacji dyżurów: dyżurowanie na kilku oddziałach jednocześnie, brak merytorycznej pomocy w trakcie pełnienia dyżuru, oddelegowanie do pracy na SOR.
- Problemy dotyczące staży kierunkowych, a raczej ich brak — praca w jednostce macierzystej ze względu na braki kadrowe szpitali. W konsekwencji brak realizacji programu specjalizacyjnego oraz podbite staże bez ich odbycia.
- Trudności związane z realizacją obowiązkowych procedur: procedury albo nie są dostępne przez ich ogólną niską dostępność (np. za niska liczba ośrodków wykonujących daną procedurę lub z kolei rzadkie występowanie poszczególnych jednostek chorobowych), albo przez utrudnianie możliwości realizacji takiej procedury przez rezydenta.
Szerokie grono eksperckie ze swojej strony również zwróciło uwagę na istniejące patologie, które staramy się nagłaśniać po każdym zgłoszeniu od Was.
Dzięki temu CMKP zobowiązało się do podjęcia działań na rzecz poprawy jakości kształcenia. Przedstawicielka MZ również zadeklarowała chęć współpracy ze strony resortu. Wobec tego będziemy na bieżąco pilnowali realizacji tych deklaracji. Zależy nam, żeby rezydenci pracowali bezpiecznie i szkolili się zgodnie z wysokimi standardami, a na zewnątrz wychodził jasny komunikat: Rezydent to nie tani lekarz dla szpitali na 5-6 lat, a inwestycja w zdrowie przyszłych pacjentów!