Nagła zmiana terminu PES

Dotarły do nas ogromnie niepokojące sygnały o zmianie terminu egzaminu specjalizacyjnego z chirurgii na ostatnią chwilę. Nagle wielu przyszłych specjalistów dowiedziało się, że mają zmienić całkowicie grafiki pracy, przygotowania do zaliczenia i plany życiowe, gdyż egzamin zamiast się odbyć za niemal miesiąc, odbędzie się już za dwa tygodnie. Jak oczywiście rozumiemy trudności w logistyczne zorganizowaniu takiego egzaminu, tak w naszej ocenie taka sytuacja jest trudna do zaakceptowania.

Zaznaczamy, że nie jest to egzamin z „bazy” ani egzamin, do którego jest się w stanie przygotować przez miesiąc, dwa czy trzy. Do tego osoby przystępujące do egzaminu specjalizacyjnego normalnie na co dzień pracują jako lekarze, prowadząc i wspierając swoich pacjentów. Do egzaminu przygotowują się po godzinach pracy. Wielu z tych przyszłych specjalistów również ma dzieci, wobec czego wszystko muszą skrupulatnie zaplanować albo/i znaleźć dla nich opiekę.

Podkreślić należy, że datę egzaminu ustala CEM w porozumieniu z konsultantami krajowymi. Według ustawy o zawodzie lekarza, o ostatecznej dacie i miejscu egzaminu specjalizacyjnego CEM ma poinformować najpóźniej 14 dni przed datą egzaminu. Jest to termin bardzo krótki i z pewnością należałoby rozważyć jego wydłużenie przy najbliższej nowelizacji ustawy. Co do zasady w naszej ocenie tak późna zmiana daty nie powinna mieć miejsca poza sytuacjami absolutnie krytycznymi. Skierowaliśmy pismo do CEM z apelem o to, by informować przyszłych specjalistów o ostatecznym terminie możliwie wcześnie z co najmniej kilkumiesięcznym wyprzedzeniem.

Niezależnie od przeciwności naszym starszym kolegom życzymy połamania długopisów na egzaminach w nadchodzącej sesji jesiennej.

Przewijanie do góry