Szpitale nie otrzymują pieniędzy za wykonywane procedury, co zmusza placówki do wstrzymywania przyjęć nowych pacjentów. Może i brzmi to jak zapaść systemu ochrony zdrowia, ale jest człowiek, który znalazł rozwiązanie tego problemu!
👉Programy lekowe, chemioterapia, zabiegi operacyjne – to wszystko ma swoją cenę, ale w sumie po co ją płacić? Takiej sytuacji doświadczył m.in. (bo nie jako jedyny) Oddział Onkologii w szpitalu w Koninie, ponieważ nie otrzymał środków za działalność w drugim kwartale, co zmusiło do wstrzymania przyjęć nowych pacjentów. Problem został poruszony również przez Panią Redaktor Agnieszkę Gozdyrę w programie “Debata Gozdyry”, gdzie jeden z gości – Michał Szczerba, poseł do PE z Platformy Obywatelskiej – przekazał proste wyjście z mogłoby się wydawać tragicznej sytuacji pacjentów.
💡“Z pewnością są bardzo dobre obiekty wokół Konina, które tych pacjentów przyjmą” – w ten sposób poseł Szczerba odniósł się do wieści o ograniczeniu pracy jednostki, dodając “Jeśli ktoś został z Konina odesłany, to niech sobie znajdzie inną placówkę”.
🗣Szermierka słowna posła nie skończyła się na tych słowach, jednak riposty okazały się być w gorszej kondycji niż szpitale, którym jedyny w kraju płatnik zalega z przelewami.
🩺Niemniej jednak, wywiad zyskał ogromne zasięgi medialne i spotkał się z jednogłośnym niezadowoleniem odbiorców. Pierwsza odpowiedź posła wzywająca Ministerstwo Zdrowia do wyjaśnienia “karygodnego zachowania szpitala” została już usunięta. Już po południu, w następnym wpisie na X-ie poseł Szczerba ogłosił wznowienie przyjęć przez Oddział Onkologii konińskiego szpitala, jednak nie wiadomo, czy szpital otrzymał zaległe fundusze.